Sernik na zimno *oreo i galaretka z kompotu truskawkowego*
Jeden z moich ulubionych wariantów sernika na zimno. Spód z ciasteczek oreo, delikatna kremowa masa z aromatyczną truskawkową galaretką.
Składniki:
Spód
Spód
Przed podaniem, delikatnie gorącym nożem oddzielamy sernik od formy. Zdejmujemy formę.
Przechowujemy w lodówce i unikamy długiego wystawienia ciasta poza lodówkę w ciepłe dni.
Składniki:
Spód
- 300 g ciasteczek Oreo
- 75 g miękkiego masła
- 300 ml śmietany 18%
- 300 ml śmietany kremówki 36%
- 200 g serka kremowego
- 100 g cukru pudru
- 250 ml gorącej wody
- 1 opakowanie galaretki truskawkowej
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 500 g mrożonych truskawek
- 300 ml wody
- 2 galaretki truskawkowe
Spód
- Ciasteczka pokrusz - najlepiej użyć robota kuchennego z nożami, jednak można zrobić to też przy pomocy pałki do ciasta (zajmie mnie to trochę więcej czasu, ale przy okazji trochę poćwiczymy).
- Dodaj roztopione masło. Wymieszaj na gładką masę.
- Masę przełożyć do tortownicy około 26 cm w średnicy. Ubić równo.
- Włożyć tortownicę do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.
- Galaretkę truskawkową rozrabiamy we wrzątku. Galaretkę studzimy, jednak nie pozwalamy aby się stężała.
- Śmietanę 18%, serek kremowy, cukier puder i cukier waniliowy miksujemy razem na jednolity krem.
- Śmietanę kremówkę ubijamy na krem. Następnie ubijamy do pierwszej masy.
- Na sam koniec ostrożnie, cały czas miksując dodajemy galaretkę truskawkową.
- Masę przekładamy do tortownicy.
- Wstawiamy do lodówki na około 4 godziny. (Można szybciej sprawdzić, gdy masa serowa jest wystarczająca twarda, aby można było położyć na nią galaretkę, wtedy skrócimy trochę czas do konsumpcji).
- Do garnka wlewamy wodę i gotujemy w niej truskawki. Nie za długo, aby truskawki zachowały się w mniejszych lub większych kawałkach.
- Kompotu truskawkowego powinno być około 700 - 800 ml.
- W gorącym kompocie rozpuszczamy dwa opakowania galaretki truskawkowej.
- Galaretkę studzimy, jednak uważamy, aby nie stężała. Zimną galaretkę wylewamy na masę serową.
- Ponownie wkładamy do lodówki na czas stężenia galaretki.
Przed podaniem, delikatnie gorącym nożem oddzielamy sernik od formy. Zdejmujemy formę.
Przechowujemy w lodówce i unikamy długiego wystawienia ciasta poza lodówkę w ciepłe dni.
Fajny pomysł z tą galaretką z kompotu:)
OdpowiedzUsuń